|
Wigilijny jadłospis ...dawniej Jadłospis bywał bardzo zróżnicowany, zależał od stanu, stopnia zamożności, tradycji regionalnych i rodzinnych. Zawsze był postny , bez mięsa , tłuszczów zwierzęcych, a nawet bez nabiału i słodyczy. Tak wigilię szlachecką w XIX wieku opisuje J.U.Niemcewicz:
„... Dnia tego jednakowy po całej Polsce był obiad , trzy zupy: migdałowa z rodzynkami, barszcz z uszkami, grzybowa ze śledziem, kutia dla służących, krążki z chrzanem, karp do podlewy, szczupak z szafranem, placuszki z makiem i miodem, okunie z posiekanymi jajkami i oliwą”.
Inna była, choć też obfita, wieczerza wigilijna w bogatym domu chłopskim, na Mazowszu, pod Łowiczem , jak opisuje Wł.St. Reymont:
„ Najpierw był kwas buraczany, gotowany na grzybach z ziemniakami całymi, a potem szły śledzie w mące obmaczane i smażone na oleju konopnym, potem zaś pszenne kluski z makiem, a potem szła kapusta z grzybami olejem również omaszczana. A na ostatek...przysmak prawdziwy, bo racuszki z gryczanej mąki z miodem zatarte i w makowym oleju uprażone. A przegryzali to wszystko prostym chlebem, bo placka ani strucli że z mlekiem i masłem były nie godziło się jeść dnia tego”.
Na wsi na południowym Podlasiu na wieczerzę wigilijną jadało się barszcz z mąki żytniej, lub barszcz buraczany, kaszę gryczaną z sosem grzybowym, kapustę faszerowaną, kaszę jaglaną, kluski z makiem, pierogi z grzybami, soczewicą, jabłkami, śliwkami lub z farszem z siemienia lnianego, racuchy, kisiel owsiany oraz kutię / gotowany pęczak, lub pszenica z makiem i miodem/.
U górali na Spiszu, wigilijny obiad składa się z gotowanej fasoli, kapusty, ryb i śliwek suszonych, których trzeba zjeść jak najwięcej , a z ich pestek powróżyć sobie na zdrowie i urodzaj.
|
|
|
|